PROMOCJA!!!
*nie dotyczy 1 i 2 tomu Przewodnika Płytowego
Przy zakupie za ponad 100 zł wysyłka gratis (dopłata za pobranie 4,50 zł)
Przy zakupach powyżej 150 zł wysyłka gratis + można domówić dowolną książkę
w miękkiej oprawie za pół ceny. Szczegóły ->
Black metal, najbardziej skrajny odłam muzyki ekstremalnej, pożera żywcem. Książka ta to bogato ilustrowana podróż przez trzy dekady historii gatunku spisana na blisko pięciuset stronach wypełnionych zdjęciami i wywiadami z muzykami zespołów:
Venom · Mercyful Fate · Bathory · Hellhammer / Celtic Frost · Vulcano · Blasphemy · Samael · Rotting Christ · Necromantia · VON · Tormentor · Master’s Hammer · Beherit · Mayhem · Thorns · Darkthrone · Thou Shalt Suffer / Emperor · Gehenna · Gorgoroth · Trelldom · Cradle Of Filth · Dimmu Borgir · Mütiilation · Marduk · Funeral Mist · Shining · Graveland / Infernum · Behemoth · Enslaved · Isengard / Storm · Ulver · Windir · Negură Bunget · Hades · Primordial · Arcturus · Manes · Fleurety · Sigh · Dødheimsgard · Mysticum · Aborym · Blacklodge · Fen · i wielu innych!
Być może poznaliście black metal za sprawą "Władców chaosu". Tutaj znajdziecie całą resztę.
Teksty i zdjęcia DAYALA PATTERSONA publikowane są w brytyjskich magazynach Metal Hammer, Record Collector i Terrorizer.
Na język polski książkę przełożył Bartosz Donarski, wieloletni współpracownik serwisu muzycznego INTERIA.PL i magazynu Mystic Art, autor tłumaczeń m.in. „Slash”, „Pearl Jam - Twenty”, „Szwedzkiego death metalu” i „Władców chaosu”.
„Dayal to doskonały autor o wręcz nerdowskim (w najbardziej pozytywnym sensie tego słowa) zapale oraz wyczuleniu na wszelkie szczegóły i niuanse. Lektura tego, co udało mu się tutaj zebrać, począwszy od naszej rozmowy o początkach mojego zespołu, była autentycznie poruszająca. Jeśli pozostałe rozdziały napisano z tą samą dbałością (a podejrzewam, że tak), mamy tu do czynienia z najrzetelniej opracowaną encyklopedią black metalu” – Kristoffer Rygg (Ulver).
Po Książce „Władcy chaosu – Krwawe powstanie satanistycznego metalowego podziemia” Michael’a Moynihan’a i Didrik’a Soderlind’a, którą również wydało Wydawnictwo Kagra, przyszła kolej na bardziej dogłębne i szczegółowe zobrazowanie zjawiska muzyczno-socjokulturowego jakim jest Black Metal. Zdawałoby się, że każdy szanujący się fan Metalu orientuje się w podziałach tego szeroko pojętego gatunku muzyki Rockowej. Ale tak naprawdę czy ta wiedza jest rzetelna? Ponadto, wśród fanów Metalu powszechnie jest wiadomo, iż każdy z podstawowych gatunków tej muzyki charakteryzuje się określonym sposobem bycia, postawą (żeby nie powiedzieć – ideologią), desig’nem, image’m, czy po prostu kanonami mody. Ale to chyba właśnie Black Metal ze wszystkich gatunków muzyki Metalowej posiada najbardziej ciekawe i równocześnie najbardziej kontrowersyjne powyższe kryteria, co nie koniecznie idzie w parze z muzyką, która w tym przypadku może być prosta, czy wręcz atonalna i niszowa ale i także wirtuozowsko rozwinięta oraz wręcz komercyjna. Publikacja ta wprowadza czytelnika w mroczny i kontrowersyjny świat Black Metalu, w którym nie tylko muzyka odgrywa ważną rolę.
„Black Metal – Ewolucja Kultu” w bardzo rzetelny i wiarygodny, a przede wszystkim w chronologiczny sposób przedstawia całą historię Black Metalu, od samego jej początku – od czasów proto-blackmetalowych, inspirujących i poprzedzających powstanie Black Metalu, poprzez dziesięciolecia (gdzie na drodze ewolucji powstawały różne nurty i podgatunki, jak Pagan Metal, czy Viking Metal), aż po czasy współczesne i związane z nimi obecne nurty – Industrial Black Metal i Post Black Metal.
Historie ukazane w książce opowiadane są z perspektywy autora książki (narratora) oraz z perspektywy członków poszczególnych zespołów czy wytwórni płytowych (w postaci wywiadów i wypowiedzi muzyków na dany temat, np. VENOM, MERCYFUL FATE, BATHORY, HELLHAMMER / CELTIC FROST, VULCANO, BLASPHEMY, SAMAEL, ROTTING CHRIST, NECROMANTIA, VON, TORMENTOR, MASTER’S HAMMER, BEHERIT, MAYHEM, THORNS, DARKTHRONE, THOU SHALT SUFFER / EMPEROR, GEHENNA, GORGOROTH, TRELLDOM, CRADLE OF FILTH, DIMMU BORGIR, MÜTIILATION, MARDUK, FUNERAL MIST, SHINING, GRAVELAND / INFERNUM, BEHEMOTH, ENSLAVED, ISENGARD / STORM, ULVER, WINDIR, NEGURĂ BUNGET, HADES, PRIMORDIAL, ARCTURUS, MANES, SIGH, DØDHEIMSGARD, MYSTICUM, ABORYM i wielu innych). Poza wypowiedziami wielu osób poznajemy przy okazji biografię każdej z tych kapel, zawierającą wiele istotnych faktów z życia członków zespołów.
Książka ukazuje światopogląd wielu ważnych dla Black Metalu muzyków, np.
Książka odsłania wiele nieznanych faktów z życia niektórych muzyków i zespołów, jak dzieciństwo, inspiracje, przyjaźnie, a nawet konflikty z prawem (sprzedaż narkotyków, kradzieże, samobójstwa, morderstwa, kary pozbawienia wolności, itd.).
„Black Metal – Ewolucja Kultu” odsłania całą prawdę na temat konfliktu w Norwegii pomiędzy MAYHEM i BURZUM, a także przedstawiono ówczesną postawę nienawiści do Death Metalu i ogólnej komercjalizacji Metalu.
Wiele miejsca poświęcono Polskiej black-metalowej scenie, w tym BEHEMOTH i GRAVELAND oraz kontrowersyjnemu odłamowi NS Black Metal, którego kapele były zaangażowane w politykę. Ponadto ukazano konflikty i podziały pomiędzy Polskimi zespołami, które miały miejsce w latach 90-tych.
Dodatkowo autor przedstawia nam istotę komercjalizacji Black Metalu (chociażby CRADLE OF FILTH czy DIMMU BORGIR) oraz zespoły współczesnego Black Metalu oraz ukazuje nam drogę jaką obiera ten nurt obecnie, jak i dokąd zmierza.
Książka zawiera wiele archiwalnych czarno-białych zdjęć zespołów, okładek albumów, itp. oraz obszerny zestaw kolorowych zdjęć zespołów z rożnych okresów ich działalności..
„Black Metal – Ewolucja Kultu” to mitologia Black Metalu, która zapoznaje czytelnika z najważniejszymi bóstwami tego gatunku muzyki. Jednak zdarzenia opisane w książce nie są mitami a prawdziwymi historiami.
„Black Metal – Ewolucja Kultu” to obowiązkowa pozycja dla każdego fana Black Metalu.
Ocena: 10/10
Paweł Grabowski (Metal Centre)
Komentarze
Black Metal - Ewolucja kultu
Wstrzymywałem się dwa lata od kupna tej książki, dwa lata... zapoznałem się z kilkoma recenzjami i tymi OH, AH, EHAMI o książce... i w końcu się skusiłem i kupiłem... i co? hmmm, niezła książka, ale myślę, że dla kogoś kto NIE pamięta osobiście lat 80-tych i początku 90-tych. Ja mam 46 lat, metalu słucham od 1984 r. a Thrash'em'All kupowałem jeszcze w czasach kiedy był zinem (lata 1980-te) i czuję pewien niedosyt. Powiem tylko tyle: Mocno jednostronna ta historia black metalu, obserwowana przez pryzmat sceny norweskiej, powiem nawet, bardzo mocno jednostronna. Bo GDZIE jest cała scena Fińska ??? jak można zapomnieć o bardzo mocno konkurencyjnej wówczas (I połowa lat 90-tych) scenie dla norweskiego black metalu? czyżby autor miał z nią coś na pieńku? Beherit to stanowczo za mało, pamiętam I połowę lat 1990-tych - to m.in. fińska Impaled Nazarene była uważana za czołówkę światowego black metalu (której autor nie poświęcił nawet strony).... gdzie zespoły z Włoch (np. Mortuary Drape), Niemiec (np. Moonblood – wspomniany w jednym zdaniu to stanowczo za mało) czy Belgii (np. Ancient Rites)??? i to sięgające swoimi korzeniami do lat 1980-tych, gdzie scena amerykańska - VON to wierzchołek góry lodowej... kolejny przykład to japoński Sigh (? chyba tylko zaprezentowany dla seksownej Dr. Mikannibal), a nie ma kultowej na scenie japońskiej (ale nie tylko) grupy Sabbat, która właściwie była pierwszą tak mocno zdefiniowaną jako black metalowa, grupą z Japonii. Tak więc książka niezła, ale dla fanów norweskiego i szwedzkiego black metalu, którym zapewne jest autor książki... a nie wspomnienie o zespole KAT w dziale poświęconym polskiej scenie black metalowej jest wielkim nietaktem, to tak jakby autor nie wspomniał o VENOM w kontekście całego black metalu, bo KAT jest dla mnie właśnie takim Venomem, ojcem polskiej sceny black metalowej. Tak więc podsumowując - trochę się zawiodłem, bo na tak dużą ilość stron i nie mały format książki, spokojnie można było pominąć powiedzmy 30% tekstu dotyczącego Norwegii, a umieścić to, o czym wspomniałem. Wtedy dopiero było by to kompendium wiedzy o black metalu czy wręcz encyklopedia black metalu (bo takie opinie przeczytałem w wielu recenzjach), a tak pozostaje odstawić książkę na półkę i niech ją pokryje kurz.... jednorazowa lektura wystarczy, tym bardziej, że według mojej wiedzy o black metalu, autor pominął bardzo wiele aspektów końca lat 80- i początku lat 90-tych, których źródłem nie była Norwegia, a które bez wątpienia miały wpływ na rozwój tego gatunku muzyki...
PS. A pro po corpspaintu, może i Dead jest twórcą nazwy ale NA PEWNO nie jest pierwszym w black metalu, który malował w ten sposób twarz (ci co pamiętają osobiście scenę black metalową końca lat 80-tych, wiedzą dobrze kogo mam na myśli)